Bez kategorii

Nakaz zapłaty przeciwko spółce cywilnej

W dniu 17 października 2013 otrzymałem pismo od komornika z wezwaniem do kancelarii i żądaniem udzielenia wyjaśnień. W piśmie wymieniono trzech dłużników w tym moja osoba. Podany jest tytuł wykonawczy – nakaz zapłaty z 2002 roku. To pismo to pierwsza informacja, jaką mam, że taka sprawa w ogóle istnieje. Nie zmieniałem adresu zamieszkania, nikt wcześniej w tej sprawie się zemną nie kontaktował. Jedynie mogę się domyślać, że sprawa dotyczy spółki cywilnej, w której byłem wspólnikiem. Jednak już w 2000 roku wystąpiłem z spółki. Jestem pewien, że sprawa dotyczy nowej spółki cywilnej a wierzyciel zgłaszając roszczenie podał stary skład spółki. Wybieram się do sądu w celu sprawdzenia tego faktu jeszcze przed pójściem do komornika. Proszę o wskazanie możliwości postępowania w sprawie nakazu zapłaty przeciwko wspólnikom spółki cywilnej?

Niestety podane przez Pana informacje są szczątkowe, nie mniej postaram się wskazać Panu jak najwięcej wskazówek, aby mógł Pan działać w sprawie szybko i zwycięstwo wyjść z omawianego problemu. Zakładając, iż o wydanym nakazie zapłaty dowiedział się Pan w dniu 17 października 2013 roku to na wniesienie ewentualnego wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty ma Pan czas do dnia 24 października 2013 roku.
[wazne]Co do zasady, bowiem czynność procesowa podjęta przez stronę po upływie terminu jest bezskuteczna. Jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności procesowej bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. [/wazne]
Pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu tygodnia od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu. Spełnienie warunku uprawdopodobnienia okoliczności uzasadniających wniosek nastąpi, jeżeli zostaną przytoczone okoliczności uzasadniające go zarówno merytorycznie, a więc brak winy w uchybieniu terminowi (art. 168§1 Kodeksu postępowania cywilnego), jak i formalnie – w szczególności okoliczności uzasadniające dopuszczalność tego wniosku ze względu na zachowanie terminu. Warunek uprawdopodobnienia jest spełniony wtedy, gdy zostaną podane okoliczności, które mają uzasadniać przywrócenie terminu, jak również środki takiego uprawdopodobnienia. Niewskazanie takich okoliczności lub choćby jednego środka uprawdopodobnienia powoduje, że należy wezwać wnioskodawcę do uzupełnienia wniosku po rygorem jego zwrotu (art. 130§1 Kodeksu postępowania cywilnego). Ocena jednak, czy fakty podane przez wnioskodawcę uprawdopodabniają okoliczności uzasadniające wniosek, należy już do etapu merytorycznego rozpoznania wniosku (por. D. Olczak-Dąbrowska, Przywrócenie terminu w postępowaniu cywilnym, s. 85-93).
Możliwość przywracania terminu została ograniczona czasowo do roku. Termin ten jednak – w przypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie – może być przekroczony. Ocena przyczyn tego przekroczenia należy do sądu. Jeżeli więc nie zachodzi wyjątkowy wypadek, sąd powinien (art. 171 Kodeksu postępowania cywilnego) wniosek odrzucić (por. także J. Jagieła, Glosa do orz. SN z 9 lutego 1999 r., I CKN 802/98, LexPolonica nr 334468, PS 2000, nr 7-8, s. 176; D. Olczak-Dąbrowska, Przywrócenie terminu w postępowaniu cywilnym, s. 165). Pogląd, iż w tym przypadku sąd wniosek oddala, Sąd Najwyższy wyraził w postanowieniu z 9 lutego 1999 r., I CKN 802/98, LexPolonica nr 334468 (OSNC 1999, nr 7-8, poz. 141).
W mojej ocenie zakładając, iż Powód wskazał Pana błędny adres zamieszkania w pozwie co było powodem nie dostarczenia Panu nakazu zapłaty, wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty należy wnieść jedynie z ostrożności procesowej i obalić domniemanie doręczenia. Jak bowiem słusznie wskazuje się w orzecznictwie, doręczenia przewidziane w art. 138 i 139§1 Kodeksu postępowania cywilnego oparte są na domniemaniu, że pismo sądowe dotarło do rąk adresata i że w ten sposób doręczenie zostało dokonane prawidłowo. Domniemanie to jednak może być przez stronę obalone. Adresat może bowiem dowodzić, że pisma nie otrzymał i o nim nie wiedział, gdyż osoba, której pismo doręczono zastępczo, bądź urząd, w którym je złożono, nie oddały mu pisma.
Proszę jednak pamiętać, iż powyższe opcje skutecznego zaskarżenia nakazu zapłaty doprowadzą do rozpoczęcia procesu a skutkiem ubocznym tych czynności będzie zawieszenie biegu terminu przedawnienia. Jeżeli więc po zapoznaniu się z aktami sprawy dojdzie Pan do wniosku, iż powództwo jest zasadne w żadnym wypadku nie należy wnosić sprzeciwu od nakazu zapłaty.
Drugą możliwością wybrnięcia z sytuacji jest wniesienie powództwa przeciwegzekucyjnego. Zgodnie z art. 125 Kodeksu cywilnego roszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu lub innego organu powołanego do rozpoznawania spraw danego rodzaju albo orzeczeniem sądu polubownego, jak również roszczenie stwierdzone ugodą zawartą przed sądem albo przed sądem polubownym albo ugodą zawartą przed mediatorem i zatwierdzoną przez sąd, przedawnia się z upływem lat dziesięciu, chociażby termin przedawnienia roszczeń tego rodzaju był krótszy. Jeżeli stwierdzone w ten sposób roszczenie obejmuje świadczenia okresowe, roszczenie o świadczenia okresowe należne w przyszłości ulega przedawnieniu trzyletniemu.
[wazne]Przy czym bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia.[/wazne]
Jeżeli więc nakaz zapłaty pochodzi z roku 2002 i do roku 2013 nie podejmowano żadnych czynności egzekucyjnych to w postępowaniu przeciwegzekucyjnym może Pan wnosić o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności, nawet jeżeli co do istoty wyrok był słuszny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Artykuły z tej kategorii

Masz pytania? Zapytaj prawnika.