Bez kategorii

Restrukturyzacja kredytu konsumenckiego

15 października 2013 r. przeszłam operacje i obecnie przebywam na zwolnieniu lekarskim. W związku z tym zwróciłam się do banku z prośbą o zawieszenie spłaty kredytu konsumenckiego do dnia 15 lutego 2013 roku opisując swoja sytuacje materialną. Sama wychowuje dwoje dzieci w wieku szkolnym. W związku z faktem, że powyżej 30 dni świadczenie płaci ZUS to jest to tylko 70%. Nie stać mnie na płacenie raty w wysokości 950 zł – obecnie wpłacam zaledwie 200 zł miesięcznie.
Bank przesłał mi odpowiedź o treści: “Szanowna pani informuję , że obowiązujące w naszym banku procedury nie pozwalają na pozytywne rozpatrzenie pani wniosku. Jeśli moglibyśmy zaoferować inne nasze usługi serdecznie zapraszam do najbliższej placówki naszego banku lub kontaktu z serwisem telefonicznym”. Pismo nie zostało wysłane ani listem poleconym ani nie ma charakteru decyzji.
Po dwóch dniach otrzymałam następne pismo w którym informują mnie, ze prześlą do mojego pracodawcy informacje o potraceniu z wynagrodzenia.
Proszę o informację czy jest szansa, aby uniknąć procedury zajęcia wynagrodzenia. Czy może bank wysłać do pracodawcy pismo czy musi być najpierw sprawa skierowana do komornika?
Zgodnie z art. 75 Prawa bankowego w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu albo w razie utraty przez kredytobiorcę zdolności kredytowej bank może obniżyć kwotę przyznanego kredytu albo wypowiedzieć umowę kredytu.
Wypowiedzenie umowy kredytu z powodu utraty przez kredytobiorcę zdolności kredytowej lub zagrożenia jego upadłością nie może nastąpić, jeżeli bank zgodził się na realizację przez kredytobiorcę programu naprawczego.
Jak słusznie wskazuje się w literaturze przedmiotu, ustawodawca nie sformułował bezwzględnego nakazu zastosowania przez bank wyżej wymienionych środków prawnych. Bank może zastosować takie środki prawne, co nie powinno być rozumiane jako pełna swoboda działania banku w sytuacji powstałego zagrożenia w spłacie kredytu lub naruszania postanowień umowy przez kredytobiorcę. Banki obowiązane są bezpiecznie zarządzać ryzykiem kredytowym, utrzymywać płynność płatniczą oraz działać w sposób bezpieczny w odniesieniu do środków pieniężnych gromadzonych na rachunkach bankowych. Nie mogą zatem ignorować sytuacji, w których środki kredytowe są wykorzystywane przez kredytobiorców wbrew ustaleniom przyjętym w umowach, a terminowość spłaty kredytów jest zagrożona (Z.Ofiarski Komentarz do Prawa bankowego).
Z drugiej strony niestety częstą praktyką banków jest sytuacja opisana przez Panią w pytaniu gdy bank nie wyraża zgody na chwilowe zawieszenia spłaty kolejnych rat kredytu. W takiej sytuacji niestety na ogół kolejne wniosku o restrukturyzacje nie pomagają. Nie oznacza to jednak, iż nie jest Pani w żaden sposób chroniona.
W przypadku umów o kredyt zawartych przed 18 grudnia 2011r. stosuje się przepisy ustawy o kredycie konsumenckim z 2001 roku. Zgodnie z treścią starej ustawy wypowiedzenie umowy może nastąpić, gdy konsument nie ureguluje pełnych rat kredytowych za co najmniej dwa okresy płatności. Instytucja finansowa zobowiązana jest do wcześniejszego wezwania kredytobiorcy do zapłaty zaległych rat. Jeżeli konsument w wyznaczonym terminie nie ureguluje zaległości, wierzyciel może wypowiedzieć umowę kredytową. Oznacza to, że dotychczasowe warunki umowy przestają wiązać, a na kredytobiorcy ciąży obowiązek natychmiastowej spłaty całości zadłużenia. Termin wypowiedzenia umowy nie może być krótszy niż 30 dni. Jeśli po upływie terminu wypowiedzenia dłużnik nie zwróci należnych wierzycielowi pieniędzy, instytucja finansowa podejmie kolejne kroki zmierzające do odzyskania pożyczonych środków.
W Pani interesie, więc jest zadbanie aby nie dopuścić do powstania zaległości większej niż dwa okresy płatności. Natomiast nieprawdą jest, iż bank w chwili obecnej jest wstanie wszcząć egzekucję z Pani wynagrodzenia. Z pewnością podpisała Pani zgodę na wystawienie przez bank Bankowego Tytułu Egzekucyjnego. Jednakże wątpię aby w przypadku tak małej zaległości bank wszczął procedurę bez wcześniejszego wypowiedzenia umowy kredytowej.
Bankowy tytuł egzekucyjny może być podstawą egzekucji prowadzonej według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego po nadaniu mu przez sąd klauzuli wykonalności wyłącznie przeciwko osobie, która bezpośrednio z bankiem dokonywała czynności bankowej albo jest dłużnikiem banku z tytułu zabezpieczenia wierzytelności banku wynikającej z czynności bankowej i złożyła pisemne oświadczenie o poddaniu się egzekucji oraz gdy roszczenie objęte tytułem wynika bezpośrednio z tej czynności bankowej lub jej zabezpieczenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Artykuły z tej kategorii

Masz pytania? Zapytaj prawnika.